Optymistycznie... nie będzie:>
Komentarze: 14
Do winampa znowu wróciły smutniejsze numery nagrań. Gdzieś się chowały, a tutaj bęc, na nowo sobie wyleciały.
Znowu wróciły dylematy. Chęć zmiany siebie, chęć zmiany świata, który mnie otacza. Heroiczne czyny:> w krzywym zwierciadle...
Ale powtarzam sobie... czwartek, piątek, czwartek, piątek, czwartek, piątek...
Ta.. Od razu lepiej.
Co do wczorajszej notki... podoba mi się, przynajmniej się jakoś wyładowałem. I wiem czego na przyszłość nie robić:P;).
Ajj... boli mnie wszystko fizycznie i psychicznie... czwartek, piątek, czwartek, piątek.
A i rada na przyszłość. Nie oczekujcie od ludzi niczego, poza egzystencją.
Fenks a lot za przeczytanie.
bo po burzy przychodzi słońce, iii tęcza czasem nawet ;]
było optymistycznie... bardziej niż wczoraj :>
Dodaj komentarz