Wieczorem... wpadnij na moment- na sen na...
Komentarze: 16
"Jeśli myślisz o mnie czasem, spod przymkniętych powiek wypatrujesz mnie, pomyśl sobie o mnie czasem, dobrze było nam, tak dobrze..."
"Na sen" - Leaf.
Szczerze i gorąco polecam... jakoś tak wylosowało się w winampie. I jakoś tak przystanąłem trochę. Miłe wspomnienia wywołuje. Kupiłem jej ich płytę jako prezent na urodziny dwa lata temu. Drugi prezent po perfumach i pewnej koszulce z napisem, o której ze wstydu wspominać nie chcę;). Dawno to było... Aj. Ale tak melancholijnie, i jakoś tak miło. Wiesz, kiedy tak przypomnę sobie te pierwsze chwile zakochania, a potem coraz większe uwielbienie, to jakoś tak ciepło mi się robi. I nie żałuję, że tego już nie zaznam. Bo było dobrze.. po prostu dobrze było i tak będę na to patrzył. "Tajemniczały rzeczy, fantastyczniały słowa... (...) mówić coraz trudniej, a milczeć coraz boleśniej".
"I kiedy zimno jest i pada- przypomną sobie park i spacer wśród ulubionych miejsc, tajemnic, ulubionych miejsc- tylko ich".
I wiesz, że zaczęło mi odpowiadać to co jest teraz? Związek to nie jest, przyzwyczajenie też nie. Jakaś obustronna chęć spędzenia ze sobą czasu. Z uśmiechem, rozmową, razem. Fascynuje mnie też poniekąd to, że nie oczekuję już tego co wcześniej. Odpuściłem sobie wierność, przynależność i tego typu (już według mnie nazbyt wyniosłe sprawy w sytuacji kiedy panna cię nie chce) rzeczy. I zobaczyłem, że ona tak naprawdę w większości grała fair, bo kto czasem nie jest całkiem w porządku? Trochę spokoju, myślenia i układa się.
I wiem, że ludzie na których mi zależy mają problemy i depresję. Bo świat czasem przytłacza i wymawianie się, że tak nie jest kiedy jest się w miarę zadowolonym- jest kompletnym idiotyzmem. Tylko czasem trudno pomagać innym, kiedy samemu się składasz. Chociaż staram się jak mogę.
I wiesz, że się wszystko ułoży? Powiedz, że wiesz... powiedz, że tak będzie, bo wiesz co? DAMY RADĘ. I ja i ty... Tak, my wszyscy.
A mp3 leafa mogę podrzucić... jeśli ktoś chce.
[moze jestem monotematyczna- chuj z tym]
Przykładem tego, ze może byc dobrze jesteś Ty. Z tym, ze nie zawsze się udaje. No ale wyjątek potwierdza regułę- czy jakoś tak.
,,I wiesz, że się wszystko ułoży? Powiedz, że wiesz... powiedz, że tak będzie, bo wiesz co? DAMY RADĘ. I ja i ty... Tak, my wszyscy.,, - uśmiechnęłam się przy tym fragmencie :))) wiadomo, że kto jak kto, ale jaaaaaa powiem, że będzie dobrze ;]
Cieszę się, że (twierdzisz że) nic no niej nie czujesz - przynajmniej nie będzie juz tak bolało (?)... a tak na marginesie, skoro nic już nie do niej nie masz, to może czas na nową miłosć, skoro było tak przyjemnie, miło i tęsknisz do motylków w żołądku...
Ty dasz radę, ja nie...
Dodaj komentarz