maj 12 2005

Bractwo.


Komentarze: 17

Jutro wycieczka z bractwa historycznego... Aj, będzie fajnie, czuję to już teraz. Oczywiście zabieram aparacik, więc zdjęcia zamieszczę obowiązkowo:). A tak w ogóle to zamierzam być przewodnikiem w wakacje... także zapraszam do siebie, na południową granicę, o szczegóły pytać jak ktoś blisko mieszka:).
A z tatą dzisiaj "samochodem zastępczym" trochę bujałem się po parkinach, idzie mi nieźle, lepiej niż myślałem, urodziłem się by prowadzić:>. A jutro pierwszy kurs... ajj;).
A i na razie lepszego aparatu nie będzie, będzie maluch:)
A tak w ogóle to i z dee zapowiadają się zdjęcia, więc będzie super. Zaczynam kochać życie. Niedawno odnalazłem nowy sens by wstawać rano i jakoś lepiej wszystko się toczy.
Uśmiecham się, żartuję, tańczę...:) Viper wrócił po długiej nieobecności:>:> Proszę się bać.
Nie ma co więcej pisać. Jutro znowu piękny dzień, proszę wstawać z uśmiechem, obowiązkowo.

Death_world- dzięki za opis:).

unloved.one : :
Kumcia
12 maja 2005, 22:31
hahaha wiesz mi tez sie wydaje,ze urodzilam sie by prowadzic..tylko,ze kazdyw to watpi:P;)pff nie znaja sie..no nie??:P;)I nigdy nie przestawaj go kochac:) ja Ci to mowie:) u mnie tez..jakos humore dopisuje:)
12 maja 2005, 22:24
:))) no to ja poproszę więcej takich notek.. bo mi się lepiej zrobiło po przeczytaniu tej :)

i wiesz co.. wbrew pozorom ja też jestem na dobrej drodze ku znalezieniu nowego sensu.. i mam nadzieje że mi sie to uda tak jak Tobie :)
:** ;)

Dodaj komentarz