maj 12 2005

Bractwo.


Komentarze: 17

Jutro wycieczka z bractwa historycznego... Aj, będzie fajnie, czuję to już teraz. Oczywiście zabieram aparacik, więc zdjęcia zamieszczę obowiązkowo:). A tak w ogóle to zamierzam być przewodnikiem w wakacje... także zapraszam do siebie, na południową granicę, o szczegóły pytać jak ktoś blisko mieszka:).
A z tatą dzisiaj "samochodem zastępczym" trochę bujałem się po parkinach, idzie mi nieźle, lepiej niż myślałem, urodziłem się by prowadzić:>. A jutro pierwszy kurs... ajj;).
A i na razie lepszego aparatu nie będzie, będzie maluch:)
A tak w ogóle to i z dee zapowiadają się zdjęcia, więc będzie super. Zaczynam kochać życie. Niedawno odnalazłem nowy sens by wstawać rano i jakoś lepiej wszystko się toczy.
Uśmiecham się, żartuję, tańczę...:) Viper wrócił po długiej nieobecności:>:> Proszę się bać.
Nie ma co więcej pisać. Jutro znowu piękny dzień, proszę wstawać z uśmiechem, obowiązkowo.

Death_world- dzięki za opis:).

unloved.one : :
13 maja 2005, 20:35
Juz Cię widze w tym maluchu :)) hłehłehłe ]:->
A z tymi zdjęciami to będzie jazda :D grafiti zią :D
madelle
13 maja 2005, 20:24
od razu lepiej sie zrobiło... trzymaj tak dalej, zdecydowanie wolę typ optymistyczno-radosny, od smutnego (łac. Smutus Wielkus)
oj, tak... jutro wstanę z usmiechem. Jutro będzie pięknie, jutro będzie wspaniale... Wprawdzie nie jadę na takie fajne spotkanie bractwa, lecz na zwykłą wycieczkę rowerową z przyjaciółkami...:D
pozdrawiam b. gorąco
ala-t--ja
13 maja 2005, 19:17
no i odrazu lepiej tak trzymac mua:*
i_n_s_o_m_n_i_a
13 maja 2005, 18:50
Nawet nie wiesz jak się ciesze że masz takie pozytywne nastawienie do życia odrazu jakoś mi tak lepiej...Miłej wycieczki
13 maja 2005, 18:09
hehe moglabym powidzieć:poruszyla mnie Twoja historia;)nie zrobie tego jednak;)hehe:)to tak do calokształtu:)usmiechu zycze:)bez deszczu pogody tez:)
13 maja 2005, 17:43
\"zaczynam kochać życie\" - cieszę się, że taki miły człowiek jak ty doszedł do takiego wniosku*to uskrzydla*trzymam kciuki za utrzymanie zadowolenia
Dotyk_Anioła
13 maja 2005, 15:56
A u mnie tylko bractwo gospodyń wiejskich i kurkowe, takie od polowań i strzelania :) Czekam na zdjęcia z wycieczki i opis jak tam było na kursiku na prawo jazdy! Wszak dzis 13. piatek, ale jak dla mnie to szczęśliwa data :P A będziesz moim przewodnikiem? To ja z chęcią przyjadę :)
13 maja 2005, 14:47
u mnie w mieście jest takie bractwo rycerskie,mają zbroje, dziewczyny sukienki, jeżdżą na turnieje,fajnie:)
13 maja 2005, 14:23
nio gdybym mogla bym sie smiala...ale z dnia na dzien jest mi coraz bardziej nie do smiechu :(
a ja wiem ze zdasz te prawko :) modry z Ciebie meszczyzna :D
13 maja 2005, 09:15
:>:> południe..hehe:D jakby co to ja z Kraka jestem:] ale to chyba juz wiesz:]..hehe:] to bractwo historyczne...masakra..źle mi się kojarzy..hehe wymachujecie tam mieczami:D:D:D??..hmm jaki sens?:>..hehe:) nom:D to sie nazywa przebudzenie:]
13 maja 2005, 08:54
No to dawaj te szczegóły bo ja południowiec jestem. PS nareszcie dobry humor, ciesze się. Miłej wycieczki życzę :)
13 maja 2005, 00:29
no Ja też nieszkam na głebokim południu.
12 maja 2005, 23:22
No nareszcie, nareszcie :) Cudownie się tę notkę czytało:) Jak Ty jutro wstajesz z uśmiechem, to wstanę i ja! A co! :D
kasia ef
12 maja 2005, 23:03
bractwo historyczne? a to ciekawe, chociaż ja historii nie lubię :P miłej wycieczki życzę :D
12 maja 2005, 23:01
Jak Ci dobrze, że cieszę się razem z Tobą. Bo Cię lubię, tak trochę, no tyciu-tyciu :) Z kółka historycznego? Kiedy rozmawiamy o historii? To się przede mną z tym ukrywasz? :D A południowa granica szeroka jest. Ja się dzisija próbowałam nauczyć nazwy miejsca gdzie jadę, ale...już nie pamiętam, a mówią o mnie, że inteligentna jestem:>(no i widzisz czym grozi mój dobry humor;D)

Dodaj komentarz