Tego nie wyleczy coldrex ani zimny heinekeen....
Komentarze: 16
Napisała, że przeczytała. Napisała, że przeprasza. Napisała, że zawsze możemy pogadać.
Napisał, że to czysta teoria. Napisał, że w praktyce to inaczej wygląda. Napisał, że nie zauważa, kiedy mu źle. Napisał, że wystarczyłoby przytulenie, bez powodu i w ciszy. Napisał, że brakuje słów i gestów. Napisał, że nie siedzi w niej.
Nie odpisała.
Kończy z gadaniem o sobie. Trochę za dużo mnie. Może być nawet zła. Niech będzie. Przez długi czas liczyła się tylko ona i jej pragnienia. Ja mówię otwarcie o uczuciach. Ona nie.
Albo mną się bawi albo oszukuje non-stop. Nigdy nie kończy, zawsze zmienia temat. Tyle, że ja już nie zmieniam. Kiedy oto pytam- ona jest zła. bo "było już tak dobrze". Zależy komu. Ja się już jej żalić nie będę. Przytulenia też już nie chcę. Bez łaski, na siłę.. pf. Jeśli na mnie jej zależy, to poczeka i nie będzie unosić się dumą. Spokój sobie daję.
Trochę się przeliczyłem dzisiaj i stłukłem porządnie duży palec prawej stopy. Chodzę jak kaleka:>
Tu miała być mądrzejsza część notki, ale jestem zbyt wycieńczony, żeby tutaj cokolwiek napisać...